Mikołajek, zwany przez przyjaciół Miko, trafił do nas dzięki dobrej duszy, która zabrała go z fatalnych warunków 😢 Żył na dworze, w klatce z zasikanymi trocinami…

Na szczęście mimo tak ciężkiego startu Miko jest bardzo miłym, proludzkim chłopakiem💛 Lubi kontakt z człowiekiem, choć potrafi też postawić na swoim. Jest pełen energii — wyraźnie widać, jak bardzo cieszy się, że w końcu ma więcej miejsca, by pohopsać i pozwiedzać każdy kąt.
Ma jeszcze problemy z kuwetowaniem, ale pracujemy nad tym i robi postępy.

Jego ogólny stan zdrowia jest dość dobry, jednak niestety ząbki wymagają uwagi. Miko ma chorobę przyzębia i wkrótce będzie miał usuwane zęby po lewej stronie 🦷

Czeka go zabieg stomatologiczny, a po nim szczepienie i kastracja.
Gdy już dojdzie do siebie, chętnie pokica do kochającego domu — najlepiej takiego, w którym czeka już uszaty partner lub partnerka 🏡💞