Swojak to wakacyjna znajda, znaleziona w Gdańsku, przy ruchliwej ulicy i torowisku tramwajowym. Został złapany przez naszą wolontariuszkę i przyjechał z nią do Uszakowa. Swojakowi dokuczał szereg problemów zdrowotnych - zapalenie skoków tzw. odgniotki, uszkodzenie spojówki, pasożyty na skórze i stan zapalny w uszach. Przeszedł zabieg wyszycia kanału słuchowego z powodu zalegającej wydzieliny. Niedługo czeka go zabieg na drugie ucho. To dosyć typowe dolegliwości, w końcu jest to baranek. Swojak nie jest jeszcze wykastrowany, ale perfekcyjnie kuwetkuje i dba o czystość. Jego futerko jest zawsze śnieżnobiałe! Jest spokojny i łagodny, nieco nieśmiały.  Z ciekawością obserwuje, co się dzieje wokół niego, ale brakuje mu pewności siebie - jeszcze nie jest typem odkrywcy. Uwielbia bawić się w swoim tunelu. Obecnie przebywa w domu tymczasowym. Jest bezproblemowy jako królik bezklatkowy. Swojak szuka kochającego, bezpiecznego i spokojnego domu, gdzie będzie mógł rozwinąć skrzydła.