Łatka to srokata piękność odebrana interwencyjnie z hodowli, gdzie nie zapewniono jej dobrych warunków życia. Szybko zauważyliśmy, że dziwnie stawia łapę i pognaliśmy do weterynarza. Okazało się, że Łatka ma skrzywioną miednicę i podejrzenie zaników mięśniowych. Najważniejsze w powrocie do zdrowia jest dla niej zapewnienie dużej ilości ruchu, dlatego chętnie jak najszybciej pokica do nowego domu. Jest spokojną, nieco nieśmiałą dziewczynką. Dzielnie przyjmuje leki. Nie znamy jej wieku, ale przyjechała do nas razem z Frotką, która prawdopodobnie jest jej córeczką.