Zorro został oddany przez poprzednich właścicieli z powodu alergii ich dzieci. Ma około 4 lat i jest ciekawskim, kontaktowym uszakiem. Podczas pierwszej wizyty w przychodni, lekarza zaniepokoiła zmiana na jego szyi. Zorro został umówiony na USG i odkryliśmy większy problem - wodonercze i kamicę nerkową. Chłopak przeszedł trudną operację, która powiodła się i udało się ocalić jego nerkę. Dochodzi obecnie do siebie po zabiegu. Jest bardzo dzielnym i silnym królikiem. W poprzednim domu został wykastrowany, zatem nic nie stoi na przeszkodzie, by zaczął szukać nowego domu - również z towarzyszem! Ma też do zrzucenia trochę ciałka, a w tym zdecydowanie pomoże dużo przestrzeni i ruchu.